Credits

PERFORMING ARTISTS
Sara Galant
Sara Galant
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Majka Jeżowska
Majka Jeżowska
Songwriter
Jacek Cygan
Jacek Cygan
Songwriter

Lyrics

Odkąd pamiętam zawsze stała Na toaletce obok lustra W białych baletkach wychylona W powietrzu uniesiona nóżka Nudziła się wśród bibelotów Kurz wyłapując w suknie złotą I tylko z dołu perski dywan Czasem jej puszczał perskie oko Laleczka z saskiej porcelany Twarz miała bladą jak pergamin Nie miała taty ani mamy I nie tęskniła ani, ani Aż dnia pewnego na komodzie Prześliczny książe nagle stanął Kapelusz miał w zastygłej dłoni I piękny uśmiech z porcelany Aż w niej zabiło małe serce Co nie jest taką prostą sprawą I śniła, że dla niego tańczy A on ukradkiem bije brawo Laleczka z saskiej porcelany Twarz miala bladą jak pergamin Nie miała taty ani mamy I nie tęskniła ani, ani Jej siostrą, była dumna waza A bratem zabytkowy lichtarz Leleczka z saskiej porcelany Maleńka, śliczna pozytywka Lecz jakże kruche bywa szczęście W nietrwałym świecie z porcelany Złośliwy wiatr zatrzasnął okno I książę rozbił się na Amen I znowu stoi obok lustra Na toaletce całkiem sama I tylko jedna mała kropla Spłynęła w dół, po porcelanie Laleczka z saskiej porcelany Twarz miała bladą jak pergamin Na zawsze odszedł ukochany A ona wciąż tęskniła za nim Jej siostrą, była dumna waza A bratem zabytkowy lichtarz Leleczka z saskiej porcelany Maleńka, smutna pozytywka
Writer(s): Jacek Antoni Cygan, Maria Zofia Jezowska Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out