Nie pytaj mnie co lubię
Wiesz już wiesz
Nie pytaj o nic powiedz mi czy chcesz
Tylko obiecaj lepiej już nie mieszaj
Tylko obiecaj lepiej już nie mieszaj
W głowie mi, w głowie mi
Po co, po co piszesz mi że jesteś sam?
O północy złoto wylewa się z nas
Nie wiem po co, po co, po co tracić czas
Idziesz ze mną czy jak?
Zabierz mnie do Hawany zatańczę tam
Nie jesteśmy normalni nie, nie
Nie pytaj mnie co lubię wiesz już wiesz
Nie pytaj o nic powiedz mi czy chcesz
Tylko obiecaj lepiej już nie mieszaj
Tylko obiecaj lepiej już nie mieszaj
Nie pytaj mnie co lubię
Domyśl się za dużo zadajesz pytań
Nie pytaj mnie co lubię
Porwij mnie tak jak ostatni bandyta
Nie pytaj mnie co lubię
Tej nocy szczęśliwi czasu nie liczą
Nie pytaj mnie co lubię
A teraz daj tańczyć a potem zniknąć
Zabierz mnie do Hawany zatańczę tam
Nie jesteśmy normalnie nie, nie
Nie pytaj mnie co lubię wiesz już wiesz
Nie pytaj o nic powiedz mi czy chcesz
Tylko obiecaj lepiej już nie mieszaj
Tylko obiecaj lepiej już nie mieszaj
Nie pytaj mnie co lubię
Domyśl się za dużo zadajesz pytań
Nie pytaj mnie co lubię
Porwij mnie tak jak ostatni bandyta
Nie pytaj mnie co lubię
Tej nocy szczęśliwi czasu nie liczą
Nie pytaj mnie co lubię
A teraz daj tańczyć a potem zniknąć
