Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Mona Lizak
Mona Lizak
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Adrian Kraweć
Adrian Kraweć
Composer
Piotr Wieczorek
Piotr Wieczorek
Composer
PRODUCTION & ENGINEERING
Peter Kveld
Peter Kveld
Producer

Lyrics

Teraz wiem, że kurwy jebać prądem I nie uchronisz się przed publicznym linczu osądem Było wszystko na tacy, i było cacy, aż tu jebło trądem Pokarało świądem, parasz się nierządem Wszystko się skończyło, nie było miło Serce gniło było, Tyło się, tyło, aż się odbiło Teraz rage, zerwę kajdany, połamię pejcz Koniec scen, sen, zen, żegnaj stage To ten, któremu w drogę się nie wchodzi Na otwieranie się nie godzi, puszczalski zapał schłodzi Wyrwę murom zębiska krat, to ja twój kat Karma siad, bo to ja mam nienawistny skład Lepiej nie podchodź do mnie, unikaj szmat Zimnokrwisty gad, który ukróci twe cierpienie Pierdolenie i tłumaczenie się w tej scenie, skomlenie Nowy początek, wylany wrzątek, skończony wątek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out