Pomóż Mi

Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Pokaż mi drogę i pomóż mi wstać Może tym razem uda się wrócić do domu Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Nie chcę być powodem gdy słyszę płacz Bo sam potem płaczę - brakuje koloru Szukam ich tam gdzie nie miałem szukać Nie chcę więcej karmić swoich demonów Choć spadają bomby stresu mi na łeb Nie szukam w używkach jebanego schronu Przepraszam - ale nie będę przepraszał Za to jaki jestem, że z innego świata Nie dam się nikomu już więcej rozpraszać Bo w muzyce widzę, mam misję jak Nasa Chcę żeby był dumny Remigiusz i Asia Nadia i Sylwia i Adam i Basia I Antek i Bartek i każdy mój fan A moi wrogowie mają w zębach piach mieć Choć śmierdziałem wstydem to zaczynam pachnieć Zabijam uśmiechem - "po co Ci ten kastet?" "Może pogadajmy? Ja chcę Tobie pomóc i może tak samo po prostu mi..." Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Pokaż mi drogę i pomóż mi wstać Może tym razem uda się wrócić do domu Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Nie chcę być powodem gdy słyszę płacz Bo sam potem płaczę - brakuje koloru Sam też wołałem o pomoc Nie chciałem przecież tak młodo utonąć W kasynie czułem się jakbym odżywał Ale zamiast tego to chciałem być z Tobą Bo zero uczuć miał krupier, maszyna Demony oddalały mnie od syna Prawie bym stracił to co tak kochałem A przecież w życiu najważniejsza rodzina Dzisiaj MyMusic i Mugo i luz Chłopaku wstawaj i podnieś się z nóg W piasek chowałem też głowę jak struś Choć to nie był piasek a diabelski kurz Sam siebie okłamywałem jak z nut A dziś muzyka jest dla mnie jak cud Więc słuchaj chłopaku co mówię Ci tu Bo życie jest jedno a dragów jest w chuj Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Pokaż mi drogę i pomóż mi wstać Może tym razem uda się wrócić do domu Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Nie chcę być powodem gdy słyszę płacz Bo sam potem płaczę - brakuje koloru Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Pokaż mi drogę i pomóż mi wstać Może tym razem uda się wrócić do domu Pomóż mi, pomóż mi, pomóż Skumać dlaczego mam sam sobie pomóc Nie chcę być powodem gdy słyszę płacz Bo sam potem płaczę - brakuje koloru