Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Ksiaze
Ksiaze
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Łukasz Mazurkiewicz
Łukasz Mazurkiewicz
Songwriter

Lyrics

I chociaż co dzień staram się, to dalej wszystko jest nie tak Więc chyba muszę wrócić do tego, żeby co dzień palić gas Muszę wrócić do tego, żeby co dzień palić gas I może odepniemy wroty, spróbujemy jak smakuje crack Muszę- muszę- (ja pierdolę) co dzień palić gas Mamo, jeśli to usłyszysz, to przepraszam Wiem, że będziesz zła Płaczę w brudną szybę, znowu mam zepsuty dzień Dziś wystawiłem konewkę i zbieramy kwaśny deszcz Wiesz, że chciałbym móc żyć więcej, ale żyję tylko mniej Chyba znów jestem jak deser Mamo, wszystko zjada mnie Muszę wrócić do tego Muszę wrócić do tego, żeby co dzień palić gas I może odepniemy wroty, spróbujemy jak smakuje crack Muszę- muszę- (ja pierdolę) co dzień palić gas Mamo, jeśli to usłyszysz, to przepraszam Wiem, że będziesz zła Muszę wrócić do tego, żeby co dzień palić gas I może odepniemy wroty, spróbujemy jak smakuje crack Muszę- muszę- (ja pierdolę) co dzień palić gas Mamo, jeśli to usłyszysz, to przepraszam Wiem, że będziesz zła Muszę wrócić do tego, żeby co dzień palić gas I może odepniemy wroty, spróbujemy jak smakuje crack Muszę wrócić do tego, żeby co dzień palić gas I może odepniemy wroty, spróbujemy jak smakuje crack
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out