Lyrics

Brzmi las, targa włosy wiatr A morze rzuca kilka ostatnich fal Jest gaz, łupie mocny bas Kolejna płyta z dziewięćdziesiątych lat Zatrzymam się na chwilę Na trochę dłużej niż każdy by chciał Nie dalej niż centymetr Chcę przy niej być, gdy zatrzyma się świat Czuję słodki smak, który dobrze znam Słychać jedną z par, która nie chce spać A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego Zakryję, czego nie chcesz widzieć Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał Nic więcej nie trzeba Och, ach, słońce pali tak Że pozostawi chyba wszystko, co ma Good start, no i niezły fart Ostatni pociąg nie dojedzie na czas Zatrzymam ją na chwilę Stróż nie wytrzymał i poszedł spać A dla nas to złoty bilet Jedziemy tam, gdzie zatrzyma się świat Czuję słodki smak, który dobrze znam Słychać jedną z par, która nie chce spać A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego Zakryję czego nie chcesz widzieć Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał Nic więcej nie trzeba Nie wiem, czy to strach, czy nagłe myśli, które przychodzą na czas Bo sam... Brzmi las, targa włosy wiatr A morze rzuca kilka ostatnich fal Jest gaz, szumi nocny bas Kolejna płyta z siedemdziesiątych lat Zatrzymam się na chwilę Na trochę dłużej niż każdy by chciał Nie dalej niż centymetr Chcę przy niej być, gdy zatrzyma się świat Czuję słodki smak, który dobrze znam Słychać jedną z par, która nie chce spać A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego Czuję słodki smak, który dobrze znam Słychać jedną z par, która idzie spać A muzyka gra i każdy rozumie, dlaczego Zakryję, czego nie chcesz widzieć Zobaczysz dziś to, co sam bym chciał Nic więcej nie trzeba
Writer(s): Bors Marcin Borys, Kaminska Agnieszka Natalia, Ostoja Lniski Robert, Bukowski Stanislaw Zygmunt Lyrics powered by www.musixmatch.com
Get up to 2 months free of Apple Music
instagramSharePathic_arrow_out